Jesienna sesja ślubna czy to dobry pomysł? Myślę, że odpowiedź jest taka jak zawsze- to zależy!
Październik od kilku lat jest łaskawy i pogoda sprzyja słonecznym jesiennym sesją. Mamy wtedy prawdziwy pokaz jak świat potrafi być kolorowy, ale dominują ciepłe barwy – pomarańcze, żółcie i czerwienie wszystko jest okraszone ciepłym światłem jesiennego słońca, które szybko zbliża się ku horyzontowi dając przez długi czas piękną barwę. Jesienne są bardziej przepełnione tęsknotą, nostalgiczną romantycznością.
Gosi i Sławkowi udało się trawić na pogodę idealną. Polska złota jesień w pełni. Ale niech Was nie zwiodą ciepłe barwy było potwornie zimno, a w powietrzu było czuć nadchodzącą zimę. Jesienią można pozwolić sobie na sesję szybciej niż latem i nie musimy czekać do późnych godzin wieczornych na zachód. Jest jednak zdecydowanie chłodniej i trzeba wziąć to pod uwagę kiedy będziemy sesję planować. Termos z gorącym kakao i koc to zdecydowanie dobry pomysł, zwłaszcza kiedy suknia ma odkryte ramiona.
